Iluzja czwarta – śmierć
Ciało astralne nie starzeje
się pod względem formy, lecz w pewnym momencie umiera. Jest to jednak
inny rodzaj śmierci niż ten, o którym myślimy. Nasza potocznie pojmowana
śmierć jest najtragiczniejszą rzeczą we wszechświecie, czymś najgorszym
z możliwych, i dlatego można powiedzieć, że ulegamy czwartej wielkiej
astralnej iluzji – śmierci.
Nie ma różnicy pomiędzy osobą
przebywającą poza ciałem fizycznym a tzw. zmarłym, bytującym świat
astralny. Tak, jak aktywność poza ciałem fizycznym w ciele astralnym
jest czymś bardziej ciekawym niż strasznym, śmierć sama w sobie to nic
innego. Lecz bez doświadczeń wędrówek astralnych bardzo trudno jest
uzmysłowić sobie tę prawdę.
Spotykając w ciele astralnym zmarłych sami jesteśmy wtedy na ich poziomie istnienia i dowiadujemy się, że nie ma się czego w umieraniu bać, w końcu staje się to naszym permanentnym przekonaniem jak to, że świeci Słońce.
Spotykając w ciele astralnym zmarłych sami jesteśmy wtedy na ich poziomie istnienia i dowiadujemy się, że nie ma się czego w umieraniu bać, w końcu staje się to naszym permanentnym przekonaniem jak to, że świeci Słońce.
90 % doznań, które
przeciętny człowiek ma tu i teraz odbywa się w ciele astralnym. On już
jest zmarły, w 90 %-ach. Śmierć to te 10 % więcej. Bez ciała astralnego
nie potrafilibyśmy żyć tak, jak żyjemy, nie moglibyśmy czuć, kochać,
widzieć i słyszeć w sensowny sposób. Wszystkie te właściwości pozostają
po śmierci, odpada jedynie to, co dla nich nieistotne – ciało
eteryczno-fizyczne.
Dzięki temu mogą one wyrażać się jeszcze pełniej. Oto ezoteryczny argument na to, że śmierć jest wielką iluzją.
Dzięki temu mogą one wyrażać się jeszcze pełniej. Oto ezoteryczny argument na to, że śmierć jest wielką iluzją.
Samobójstwo
nie może jednak okazać się właściwym wyjściem, ponieważ ciało
fizyczno-eteryczne ma także znaczenie ezoteryczne: służy za narzędzie
przekazywania miłości tym, który boją się życia tkwiąc w pułapce planu
fizycznego (buddyści nazywają to wyzwalaniem czujących istot z samsary).
Samobójstwo powoduje, że ciało astralne modeluje się po naszej śmierci w sposób odpowiadający naszym negatywnym skłonnościom (ciemnej podświadomości), i życie astralne niczego nie załatwia, bo wulgarny charakter trwa nadal. Natomiast praktyka ezoteryki astralnej daje nam takie ciało astralne, którego elemental nie wytworzył nadmiaru złych tendencji. W ten sposób życie astralne usuwa nasze problemy. A do praktyki ezoterycznej potrzebujemy ciała fizycznego jako bazy dla naszych doświadczeń, do której będziemy mogli powrócić by je przetrawić i zastanowić się nad nimi zanim podejmiemy kolejne decyzje.
Zapraszam na mojego bloga o MATERIALNEJ STRONIE ŻYCIA
przedruk za psychotronika.pl
Samobójstwo powoduje, że ciało astralne modeluje się po naszej śmierci w sposób odpowiadający naszym negatywnym skłonnościom (ciemnej podświadomości), i życie astralne niczego nie załatwia, bo wulgarny charakter trwa nadal. Natomiast praktyka ezoteryki astralnej daje nam takie ciało astralne, którego elemental nie wytworzył nadmiaru złych tendencji. W ten sposób życie astralne usuwa nasze problemy. A do praktyki ezoterycznej potrzebujemy ciała fizycznego jako bazy dla naszych doświadczeń, do której będziemy mogli powrócić by je przetrawić i zastanowić się nad nimi zanim podejmiemy kolejne decyzje.
Zapraszam na mojego bloga o MATERIALNEJ STRONIE ŻYCIA
przedruk za psychotronika.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz