Iluzja druga – choroba
Ludzie w ciałach astralnych nie
chorują, choroba to wynik życia fizycznego. Gdy otwieramy się na
astralne istnienie płyną z niego witalizujące energie. W ten sposób po
pierwsze poczujemy się zdrowi nawet w momencie rzeczywistej fizycznej
dolegliwości, a swoją drogą, przy odpowiednim poziomie rozwoju
duchowego, zdołamy uzdrowić swoje fizyczne ciało w części lub nawet
całości, nagle (np. przez Reiki) lub stopniowo.
Dolegliwość
ciała fizycznego ciało astralne przeciętnego człowieka, będąc związanym z
ciałem fizycznym, traktuje jako swoje, dlatego tak mocno emocjonalnie
je odczuwa i bierze do siebie. Mówimy wtedy „jestem chory”, tak bardzo
bowiem identyfikujemy się ze swoim ciałem fizycznym. Z ezoterycznego
punktu widzenia jest to jednak nieprawda.
Kontakt z ciałem astralnym pozwala nam zrozumieć swoje doskonałe zdrowie a ciągła w nim praktyka przyczyni się do szerszego otwarcia i utrzymania szeroko otwartymi kanałów, którymi to zdrowie będzie spływało do naszego ciała fizycznego.
W ciele eterycznym, ze środka czakr wypływa astralna siła,
widziana z poziomu eterycznego jako czarno-biała, wrząca bąbelkami, jak
gotująca się woda. Kiedy jest jej dostateczna ilość może doprowadzać do
nagłych uzdrowień ciała fizycznego, którego ciało eteryczne to podstawa,
matryca, istota – jak głosi bioterapia.
To nie żadne czary, ale
czakry i zasady medycyny psychotronicznej. Dzięki temu, że z naszych
czakr eterycznych wydobywa się siła astralna możemy zapewnić sobie dobre
samopoczucie – zdrowie psychiczne – wszędzie i zawsze, każdy nasz ruch i
gest zawierać wtedy będzie element wolności i oczywiście psychiki,
przestanie być mechaniczny, czego bardzo nie lubimy.
Warunkiem jest jednak dostateczne poznanie swojego ciała astralnego, a to najlepiej i najszybciej osiągnąć poprzez wędrówki astralne, choć istnieją rzecz jasna inne sposoby (praktyka bindu z czakrami, czyli imaginowanie sobie kuli jasnego, na przykład białego światła na styku z ciałem w miejscu każdej z siedmiu czakr głównych; do stosowania kiedykolwiek i gdziekolwiek z dowolnie wybraną czakrą; siedem czakr głównych – u podstawy kręgosłupa, nad narządami płciowymi, przy splocie słonecznym, po środku klatki piersiowej na wysokości serca, nad gardłem, między brwiami, na czubku głowy; bindu jest wspaniałą metodą, zachęcam do jej codziennego stosowania w różnych chwilach poznawszy wcześniej psychologiczne znaczenie każdej z czakr głównych, a o tym np. w książce „Vademecum reikowicza” T. P. Szewczyka, Wydawnictwo Studio Astropsychologii).
Zapraszam na mojego bloga o MATERIALNEJ STRONIE ŻYCIA
przedruk za psychotronika.pl
Warunkiem jest jednak dostateczne poznanie swojego ciała astralnego, a to najlepiej i najszybciej osiągnąć poprzez wędrówki astralne, choć istnieją rzecz jasna inne sposoby (praktyka bindu z czakrami, czyli imaginowanie sobie kuli jasnego, na przykład białego światła na styku z ciałem w miejscu każdej z siedmiu czakr głównych; do stosowania kiedykolwiek i gdziekolwiek z dowolnie wybraną czakrą; siedem czakr głównych – u podstawy kręgosłupa, nad narządami płciowymi, przy splocie słonecznym, po środku klatki piersiowej na wysokości serca, nad gardłem, między brwiami, na czubku głowy; bindu jest wspaniałą metodą, zachęcam do jej codziennego stosowania w różnych chwilach poznawszy wcześniej psychologiczne znaczenie każdej z czakr głównych, a o tym np. w książce „Vademecum reikowicza” T. P. Szewczyka, Wydawnictwo Studio Astropsychologii).
Zapraszam na mojego bloga o MATERIALNEJ STRONIE ŻYCIA
przedruk za psychotronika.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz